"Bracia" (1997)
Akt 1
Osoby: Kumaki, Pijawka,
Lekarz
Scena 1
(Kumaki w swoim domu)
Mam was, zjem was,
jakem bociogensias.
Mam was, zjem was,
jakem bociogensias...
(Kumak 1 zrywa się ze snu)
KUMAK 2
Znów miałeś koszmary,
nic w tym dobrego,
muszę
ja jakoś
wyleczyć cię z tego.
KUMAK 1
Nie wiem już bracie,
co mam z tym zrobić,
chyba przestanę
do łóżka spać chodzić.
Scena 2
KUMAK 2
Martwię się strasznie o
swego brata,
bardzo jest chory i ma częsty atak,
cierpi nocami, koszmary
miewa,
ciągle majaczy o boćku z nieba.
PIJAWKA
O jakim znów
boćku, co ty mi tu gadasz,
przecie bociek zniknął jeszcze za mego dziada.
(Pijawka opowiada "Legendę o Bociogęsiu")
KUMAK 2
Nadal nie rozumiem jakim to trafem
ma to coś wspólnego z mym chorym
bratem.
(wzdycha)
Wiem tylko jedno, on jest bardzo chory.
Jadę do miasta wynająć doktory.
Scena 3
(miasto - gabinet lekarski)
LEKARZ
Co dolega ci, mój pacjęcie,
masz bóle w
głowie, a może na pięcie?
Kumak 2
Panie doktorze, mam chorego
brata,
leży on w domu i cierpi... do kata!
LEKARZ
Spokojnie,
spokojnie, opanuj się kolego,
zaraz się ubieram i jedziem do niego.
Scena 4
(w drodze do domu Kumaków)
LEKARZ
A cóż właściwie bratu dolega?
O co się złościł
tak pan kolega?
KUMAK 2
Mego brata ostatnio nawiedzają mary,
całymi nocami męczą go koszmary.
LEKARZ
Ja go z tego
wyleczę, myślę, że dam radę,
zaraz go przebadam, niech ino przyjadę.
Scena 5
(dom Kumaków)
LEKARZ
Przybyliśmy za późno, mówiąc między nami,
to pańskiego brata nie ma
już tu z nami.
Koniec Aktu 1
Akt 2
Scena 1
(cela więzienna, noc)
KUMAK 2 (sam)
Nie mogę spać, choć sen ogarnia mnie,
nie mogę wstać, choć chodzić mi się chce,
nie mogę pić, choć pragnienie
pali mnie,
nie mogę żyć, choć żyć tak bardzo chcę.
Scena
2
(w celi robi się jasno)
DUCH KUMAKA 1
Czemu, ach czemu, mój kochany bracie,
czemuś tak uczynił, ty
potworny kacie?
Kochałem cię przecie, byłeś mi rodziną,
dlaczegoś mnie
struł, ty potworna świnio?
KUMAK 2
Skończ mnie dręczyć, potworna
maro,
znikaj stąd, straszna poczwaro.
DUCH KUMAKA 1
Za późno
już, historia to jest stara,
za zły uczynek spotka cię dziś kara.
(Kumak 2 umiera rażony piorunem)
Koniec Aktu 2
Koniec